Unjust act s447 and the exploitation and extortion of Poland

Żyjemy w społeczeństwie orwellowskim, gdzie kwestionowanie pewnych wydarzeń, które są napisane w kontekście tych, którzy decydują o tym, co święte, może umieścić w tobie jako outsidera, rasistę, antysemitę, nieszczęśnika.

 Starannie skonstruowana martyrologia holokaustu od dziesięcioleci służy jako nietoperz do bicia tych, którzy mogą postrzegać to SACRED event w innym kontekście niż to, co napisali wybrani historycy.
To, z czym mamy do czynienia, to przepisanie historii przez rewizjonistów holokaustu, próbując obwiniać Polskę na wielu poziomach za pomocą narracji, która pasuje do ich programu na wszystko, co może być w tym czasie. To także trwa od lat i zatrzymało swobodną mowę, wzbudzając strach w historykach z intelektualnym terroryzmem. Słowo „antysemityzm” budzi strach u większości ludzi.
Myśl o byciu okrzykniętym tym słowem zniszczyła pokolenia od otwartych pytań o dążenie do celu; pozwoliło przestępcom i zbrodniom pozostać bezkarnymi w imię poprawności politycznej. Żyjemy w świecie nieubłaganego polowania na czarownice, z zamiarem obalenia tych, którzy nie stoją w zgodzie z narracją napisaną w imię uprzedzenia, które zbyt często już nie istnieje.
Religia holokaustu, sześć milionów ironicznie wywyższa jednego narodu nad innymi ludźmi, co obniża grono osób nie należących do rasy żydowskiej. Można to porównać do aryjskiej teorii, którą my jako społeczeństwo powinniśmy brzydzić. Nikt jednak nie kwestionuje tego. Okrzyk bojowy, motto „6 milionów”, co z pozostałych 5 milionów. Jeśli ktoś naprawdę patrzy na to w sposób humanitarny, autentyczny i szczerze, nie może usprawiedliwić tego wyjątkowego szacunku dla umieszczania pewnych ludzi na większej wartości nad innymi ludźmi.
To, co z tego wynikło, to całkowita manipulacja społeczeństwem, marketing litości, monopol na cierpienie w celu zdobycia niemal niekwestionowanego miejsca, w którym nikt nie jest w stanie stawić czoła tym, którzy byli tak prześladowani. Jak możesz, prawda? Czy to usprawiedliwia teraz, ofiara staje się ofiarą, ponieważ tak długo byli ofiarą. Społeczeństwo jest im winne. Dostają przepustkę.
Nie sądzę. Ofiara wykorzystała swoją rolę na wiele różnych sposobów, z których jeden patrzy niesłusznie obarcza Polaków winą za nazistowskie niemieckie zbrodnie. Po pierwsze, aby zmienić winę z własnej ciemnej przeszłości, współpracując z nazistami na wielu różnych poziomach. Prawdziwie pomagając nazistom w zdziesiątkowaniu ich własnego ludu, których nie chcą przyznać się do winy wśród ich kompleksu doskonałości.
Dwa, teraz z s447, aby wziąć niesprawiedliwe pieniądze i właściwości dla swoich celów, bez względu na to, jakie będą w tym czasie. Wymuszenie zasadniczo po zapłaceniu miliardów, a teraz na kolejną ofiarę. Polowanie na więcej…
Źródło: www.bitchute.com ⇒