Co wydarzyło się w lutym 1988 r. w Cieklinie?

Wiesław Gęsicki (1959-2002 r.) założyciel Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej,  wspomina w opublikowanej przez wydawnictwo „Akces” broszurze o wtargnięciu milicjantów i funkcjonariuszy bezpieki do domu opozycjonisty w Cieklinie.

Jak możemy dowiedzieć się z przekazów medialnych w broszurze opisane są wydarzenia z 4 lutego 1988 r. jakie miały miejsce w naszej miejscowości.
Młodzi działacze KPN gościli w Cieklinie u jednego z opozycjonistów przy okazji obozu zorganizowanego w tych okolicach. Nagle do domu wpadli z rewizją milicjanci i esbecy. Przez trzy godziny szukali „bibuły”, czyli materiałów kolportowanych przez opozycję. „Jedną osobę zatrzymano na kilka godzin, reszta otrzymała następnego dnia wezwanie na przesłuchanie do RUSW (Rejonowy Urząd Spraw Wewnętrznych - przyp. red.) w Jaśle” – informacja z gazetki KPN sprzed ponad 20 lat. Zatrzymano wówczas właśnie Wiesława Gęsickiego. Autor wspomnień nie podaje szczegółowych informacji o krośnieńskim działaczu mieszkającym w Cieklinie. 
Cała ta historia obiegła ogólnopolskie media w związku z zamieszaniem wokół posła Stanisława Piotrowicza.

Źródło: Wikipedia, Mariusz Ambroziak - blog, nplock.pl, forum.pomorska.pl

Zobacz także