◄
„Śpieszmy się kochać ludzi,tak szybko odchodzą...” Te słowa ks. Jana Twardowskiego tak bardzo pasują do treści książki Ewy Barańskiej pt.:”Nie odchodź,Julio”omawianej na spotkaniu młodzieżowego DKK 20.06.2012.
Powieść ta jest o miłości, poświęceniu, odpowiedzialności i ciężkiej chorobie Julii-głównej bohaterki. W życiu bardzo dużo zależy od nas samych. Mamy wpływ na wiele spraw ,dokonujemy różnych wyborów,podejmujemy mnóstwo decyzji,ale jesteśmy często bezradni w obliczu takiej próby jaką jest śmiertelna choroba kogoś bliskiego. Wtedy najczęściej panikujemy,jeździmy od lekarza do lekarza,szukamy cudownego leku. Zadajemy sobie też pytanie:dlaczego mnie to spotkało? Julia także pytała:”Boże dlaczego nie jest mi dane po prostu być z Wiktorem bez tej cholernej ofiary z jego strony?Dlaczego nasze szczęście musimy okupywać aż takim poświęceniem?Dlaczego nie możemy cieszyć się sobą jak miliony par na całym świecie,ot tak,po prostu,że jesteśmy młodzi i zakochani?”Są jednak w życiu rzeczy,których nie sposób wytłumaczyć. Powieść ta zmusza do zastanowienia się nad sobą i swoim życiem. Nie sposób jej odłożyć na półkę i pobiec gdzieś do swoich spraw. Ona woła:Stop!Pomyśl co jest dla ciebie najważniejsze!Co musisz zrobić już teraz a co może jeszcze poczekać. Uświadamia nam jak bardzo kruche jest ludzkie życie. Dlaczego dopiero wtedy zastanawiamy się nad tym gdy nam ktoś bliski odchodzi?Książka mądra, wartościowa,którą trzeba przeczytać.
Opinie czytelniczek:
Książka Ewy Barańskiej:”Nie odchodź ,Julio” jest wzruszającą powieścią. Pokazuje prawdziwe i ważne sprawy ludzkiego życia. W osobie Julii skupia się mądrość i zwyczajność,która w dzisiejszym świecie przegrywa z kolorową sztucznością i pustką wewnętrzną. Osoby modnie ubrane i szastające kasą mają dziś decydujący głos w grupie rówieśników. Lecz bywa też inaczej,choć zdarza się to rzadko. Przykładem jest tu Julia,która swą mądrością,delikatnością i naturalnością prowokuje (ślepo zakochanego w Idzie)Wiktora do refleksji nad swoim życiem i postępowaniem. Powieść ta pokazuje co jest w życiu najważniejsze,co należy cenić najbardziej i co człowiek jest zdolny uczynić dla miłości. Wielkim atutem tej książki jest otwarte zakończenie.
Kończąc ją czytać odczuwałam wprawdzie pewien niedosyt i nasuwały się pytania: co będzie dalej,czy znajdzie się dawca nerki dla chorej Julii?Czytelnik jednak sam musi sobie odpowiedzieć na te pytania.
Powieść ta nauczyła mnie,że należy cenić każdą chwilę życia ,dokonywać właściwych wyborów i czerpać z niego jak najwięcej.
Albert Eistein powiedział kiedyś tak:”Są dwie drogi,aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak ,jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak,jakby cudem było wszystko”.
Po przeczytaniu tej książki,uważam że ta druga droga jest o wiele lepsza.
Jolanta Sławniak-16 l.
Tytułową bohaterką pieści jest siedemnastoletnia Julia,żyjąca w cieniu swej pięknej siostry Kaliny. Jej pasją jest czytanie książek o starożytności. Julia to bardzo wrażliwa,delikatna i przede wszystkim inteligentna dziewczyna. Obce są jej najnowsze trendy w modzie i nowinki z wybiegów,co stawia ją na przegranej pozycji wśród rówieśników. Ona jest wyjątkowa i nie chce się uwolnić od opinii mola książkowego.
Na imprezie zorganizowanej przez siostrę poznaje przystojnego i zdolnego studenta drugiego roku Matematyki -Wiktora,który jest uwikłany w namiętny związek z piękną ale głupiutką Idą.
Ich wzajemna relacja rozwija się od niezobowiązującej znajomości do wielkiej,prawdziwej miłości i odpowiedzialności. Julia i Wiktor wpadają na siebie przypadkiem w antykwariacie,w parku i dużo rozmawiają. Te na pozór mało znaczące rozmowy stają się z czasem dla Julii najbardziej wyczekiwanymi chwilami. Zakochuje się w nim bez pamięci. Kiedy on zrywa znajomość z Idą i wszystko zaczyna się pomyślnie układać,spada na nich wiadomość o ciężkiej chorobie Julii.
Choroba dziewczyny uzmysławia im wiele rzeczy,zmienia poglądy i zmusza do podejmowania trudnych decyzji. Konieczność dializ i uporczywego leczenia(bez szans na pełne wyzdrowienie) zabija w niej chęć do życia i sprawia,że związek z Wiktorem staje się odległy. Jednak Wiktor zachowuje się honorowo i jest gotów do największych poświęceń względem Julii.
Powieść pokazuje prawdziwą miłość i ciężką chorobę,które często w życiu pojawiają się znienacka.
Jednak nigdy nie wolno się poddawać. Trzeba wierzyć w potęgę miłości i tę niewidzialną nić porozumienia,która łączy dwoje ludzi i sprawia,że wola życia staje się silniejsza od śmierci.
Dominika Sakowska-12 l.
Książka pt.:”Nie odchodź ,Julio” jest bardzo wzruszająca i niezwykła,jednak mało realna.
Nie znaczy to ,że nie mogła się wydarzyć. Być może trafi się ktoś tak skory do poświęceń jak Wiktor ale mało jest takich ludzi,dlatego sprawa przeszczepów tak marnie u nas wygląda.
Magdalena Nowosielska-15 l.
Ta książka Ewy Barańskie jest niesamowita. To mogło dotknąć każdego. Po przeczytaniu jej musimy zadać sobie pytanie:Co ja bym zrobiła w tej sytuacji?Jak bym się zachowała w obliczu nieuleczalnej choroby,czy zbliżającej się śmierci?Nie sposób na to odpowiedzieć.
Daria Czajka-15 l.
„Nie odchodź,Julio” to wzruszająca opowieść o chorobie,odwadze,miłości i poświęceniu.
Podziwiam Julię i Wiktora za ich postawę życiową,bo nie wiem czy ja byłabym w stanie tak się zachować. Książka bardzo mi się podobała.
Olga Konopka-15 l.
Historia chorej na nerki Julii i zakochanego w niej Wiktora jest niesamowita. Porusza poważne tematy i pokazuje wspaniałe zachowanie bohaterów. Każdy powinien choć raz w życiu przeczytać taką powieść.
Oliwia Leśniak-12 l.
Ta książka jest wspaniała i należy do ulubionych przeze mnie gatunków.
Ciekawie napisana,trzyma w napięciu a czasem wyciska łzy. W pewnych momentach jest tak realistyczna,że wygląda na to jakby autorka sama to przeżyła lub uczestniczyła w chorobie kogoś bliskiego. Czytałam ją z wielkim zainteresowaniem. Jest świetna!Polecam.
Emila Nowak-12 l.
STATSTYKA:
Jesteś naszym 12860391 gościem.Korzystanie z portalu oznacza akceptację politykę prywatności.