◄
7 maja 2012 roku w Muzeum Narciarstwa im. Stanisława Barabasza w Cieklinie odbędzie się otwarcie wystawy poświęconej patronowi, pod tytułem „ Bawiła mnie nowość... Stanisław Barabasz – człowiek licznych pasji”. Patronat nad wystawą objął wójt gminy Dębowiec
Zbigniew Staniszewski.
Jak wszechstronnym był artystą i ciekawym nowych dziedzin człowiekiem świadczy kwerenda przeprowadzona 20 i 21 marca w Zakopanem, gdzie zachowało się wiele pamiątek związanych z patronem naszego muzeum. Projektowanie i wykonywanie nart i wiązań dla siebie i bliskich – to nie była jedyna, ale jedna z wielu jego pasji. Trudno dzisiaj powiedzieć, która z nich była najważniejsza.. Stanisław Barabasz – architekt, myśliwy, fotograf, rysownik, nauczyciel – lubił poszukiwać coraz nowych wyzwań, zajęć… Kochał góry, w których czerpał mnóstwo inspiracji, sporo też podróżował. Jest autorem wielu niezapomnianych obrazów, rysunków i fotografii o tematyce tatrzańskiej, pejzaży znad Adriatyku, Bałtyku, Morza Śródziemnego, obrazów i zdjęć architektury Krakowa, Wenecji, małopolskich wsi. Zapewne nie wszyscy wiedzą, że projektował budynki, meble, ceramikę, lampy... Był też kolekcjonerem.
Spora część jego dorobku znajduje się obecnie w zbiorach Muzeum Tatrzańskiego. Są tam między innymi projekty z wykorzystaniem motywów sztuki podhalańskiej, kilkanaście obrazów, szkicowniki i słynna pierwsza narta. Stanisław Barabasz wzbogacił zbiory tej ponad stuletniej placówki, przekazawszy jej jeszcze przed drugą wojną światową swoją bogatą kolekcję etnograficzną, złożoną z podhalańskich ozdób metalowych, haftów, przykładów snycerki. To druga co do wielkości prywatna kolekcja przekazana Muzeum Tatrzańskiemu.
Sporo pamiątek po Stanisławie Barabaszu udostępnił na majową wystawę jego prawnuk Bogusław Dvořák. Wśród nich znalazło się kilka ciekawostek z Cieklina i okolic: archiwalne fotografie Woli Cieklińskiej, Grybowa, malarska dokumentacja z Libuszy... Z rodzinnego archiwum pochodzą też unikatowe projekty snycerskie dla katedry na Wawelu, projekt schroniska na Hali Gąsienicowej oraz wiele ciekawych tekstów autorstwa Barabasza – począwszy od Wspomnień narciarza przez nowele myśliwskie po zabawne fraszki i anegdotki z czasów młodości.
Dziękuję rodzinie Dvořáków, a w szczególności Bogusławowi i jego małżonce Stanisławie oraz ich córce Marcie Dvořák za pomoc w zebraniu tych materiałów i miłą gościnę, dziękuję również dyrektor Muzeum Tatrzańskiego, Teresie Jabłońskiej, i kierowniczce Działu Sztuki MT, Helenie Pitoń.
Opiekun muzeum
Wiesław Czechowicz
STATSTYKA:
Jesteś naszym 12854144 gościem.Korzystanie z portalu oznacza akceptację politykę prywatności.