◄
Życie to nie bajka, małżeństwo to nie jakaś wykwintna potrawa. Żeby w nim przetrwać trzeba zjeść beczkę soli i jeszcze ziemniaki - tak mówi Pani Wiesia, bohaterka jednego z opowiadań zawartych w książce Anny Nasiłowskiej Historie miłosne.
Życie to nie bajka, małżeństwo to nie jakaś wykwintna potrawa. Żeby w nim przetrwać trzeba zjeść beczkę soli i Spotkamy w niej wielu bohaterów w różnym wieku. Dla każdej z postaci uczucie oznacza co innego, a ich historie są częściami następnych. Czy można lekceważyć zakochanie przedszkolaków? Jak zachowa się Adam, zmuszony do wyboru między żoną a kochanką? Dlaczego Mariola opuściła męża? Co odkryła Ewa po śmierci swego ojca? Czy spotkania i rozmowy przy herbacie są już zdradą, czy tylko niewinnymi pogaduchami? Takie i nie tylko takie pytania stawiały sobie uczestniczki listopadowego spotkania DKK w Cieklinie, nie dochodząc wszak do jednoznacznych odpowiedzi.
Bo jak mówić o miłości a więc czymś, co nie ma regulaminu? Co się może objawić na tysiące sposobów? Co,może być sensem życia, ale także siłą niszczącą, dewastującą świat? Jakimi słowami wyrazić bezradność i pożądanie, zazdrość i radość, rezygnację i nadzieję. A może po prostu o niej nie mówić. Przyjąć ją całym swoim jestestwem i korzystać póki jest?
Krystyna Czechowicz (28.11.2011)
~ gra: myślę, że emocje byłyby znacznie większe gdyby do dyskusji zaprosić jeszcze panów A poza tym dlaczego na tym spotkaniu nie widzę wielkiej miłośniczki książek -czytelniczki Joli ?! pozdrawiam
Dodano: 2011-12-04 16:42:28 Odpowiedz~ Niusia: Oj jakie emocje widać na zdjęciach!!! muszę przeczytać ta książkę.
Dodano: 2011-12-02 19:49:33 OdpowiedzSTATSTYKA:
Jesteś naszym 12856645 gościem.Korzystanie z portalu oznacza akceptację politykę prywatności.