◄
Skład:
Ciasto na 4 podpłomyki:
2 szklanki mąki (może być razowa)
szczypta soli
około 1/2 szklanki letniej wody
łyżeczka proszku do pieczenia(opcjonalnie)
Nadzienie tradycyjne na 1 placek:
1 jajko (żółtko)
łyżka cukru brązowego lub białego
rodzynki (opcjonalnie)
Nadzienie pomidorowe na 4 placki:
1 puszka pomidorów krojonych lub świeżych ok 400 g.
1 duża cebula
1 ząbek czosnku
masło lub olej do smażenia
szczypta soli
czarnuszka
oregano
zioła prowansalskie
pieprz
przyprawa do gyrosa
Pamiętam takie czasy kiedy mama co tydzień piekła w piecu opalanym drewnem pyszny chleb. Czasem jak zostało jej trochę ciasta lub brakło chleba piekła podpłomyk z cukrową posypką, który znikał błyskawicznie. Ostatnio eksperymentowałem by w dzisiejszych warunkach przygotowywać ten prosty tradycyjny polski placek. Przepis mocno zmodyfikowałem, piekę podpłomyk na patelni nie w piekarniku i nie z ciasta drożdżowego.
Ciasto jest mega proste do zrobienia, mieszamy w misce mąkę, sól opcjonalnie proszek do pieczenia i letnią wodę. Wody dodajemy tyle by zagniecione ciasto było miękkie i dało się rozwałkować na okrągłe placki o grubości ok. 2 mm. Wielkość placka uzależniona jest od rozmiaru naszej patelni. Placek może być trochę większy od patelni bo się skurczy podczas pieczenia. Z podanych składników wyjdzie 4 podpłomyki.
Przygotowanie nadzienia, polewy tradycyjnej z żółtka i cukru to tylko wymieszanie tych składników.
Sos pomidorowy jest bardziej skomplikowany, ale wykona go każdy kto potrafi usmażyć pokrojoną cebulę na maśle tak aby delikatnie się zarumieniła. Następnie dodajemy pokrojone pomidory z puszki lub świeże, przetarte. Doprawiamy przyprawami i jeszcze chwilę smażymy.
Pieczemy placek na rozgrzanej, suchej patelni (bez tłuszczu) około 30-60 sekund. Na powierzchni placka powinny pojawić się bąbelki. Przewracamy podpłomyk na drugą stronę, smarujemy sosem (pomidorowy posypujemy tartym żółtym serem a tradycyjny rodzynkami) przykrywamy pokrywką i pieczemy około 30-60 sekund. Zerkamy pod spód placka by go nie przepalić. Podpłomyk powinien być dosyć mocno zarumieniony bo taki jest najsmaczniejszy.
Zachęcam do eksperymentowania z różnymi nadzieniami, sosami i dzieleniem się swoim doświadczeniem w komentarzach.
STATSTYKA:
Jesteś naszym 12854857 gościem.Korzystanie z portalu oznacza akceptację politykę prywatności.